Tytuł:Dom wschodzącego słońca
Autor:Aleksandra Janusz-Kamińska
Wydawnictwo:Uroboros
Data premiery:4.04.2018
Ilość:397
Okładka:miękka
Moja ocena:5/6
Miasto magów.Część pierwsza.
Świat internetowy bywa fantastyczny,czujemy się wolni.Świat internetu ma to do siebie,że czujemy się wolni nie musimy grać według zasad.Każde reguły są dozwolone,tylko adrenalina.Łatwo się uzależnić od świata,które jest prostsze od realnego.Łatwo w tym wszystkim zagubić swoje życie.Łatwo wejść w ten świat,ale wyjść nie wyższą szkołą jazdy.
Jedną z tych osób jest Eunice Wight żyję na uboczu.Bohaterka z natury jest osobą,która nie godzi się na pewne normy.Tworzy swój świat,a internet tylko jej w tym pomaga.Wampiry,gargulce i senne potwory to dla dziewczyny coś normalnego.Dla Eunice nie istnieje coś takiego jak wytwór wyobraźni dla niej wszystko co nierealne istnieje naprawdę. Sama bohaterka będzie zmuszona walczyć o Świat Opowieści.
Z pomysłem na fabułę autorka wstrzeliła w dziesiątkę.Świat jaki przedstawiła jest ciekawy nieprzewidywalne.W świecie bohaterki nic nie jest wytłumaczalne.Pisarka świetnie stworzyła atmosferę wprowadza czytelnika w świat,który może przeplatać się z światem realnym.
Książka przykuwa uwagę swoją wyjątkowością.Na rynku wydawniczym bardzo rzadko można spotkać literaturę tego gatunku,tym bardziej warto sięgnąć po książkę i wyrobić sobie własne zdanie.Jeśli lubicie świat fantasy czy wyimaginowanych to na pewno to książka dla Was
Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz