czwartek, 30 stycznia 2014

Recenzja Styczeń 2014


Tytuł Ulica Noży
Autor V.A.Richardson
Wydawca Jaguar
Ilość stron 382

Saga Rodu Windjammerów księga trzecia .




Strumień dobrze jeszcze pamiętał zimę .Młody Indianin z plemienia Mohikanów dotknął jego powierzchni ,jakby spodziewając się znaleźć na niej zapowiedź nadchodzącej wiosny.Poczuł ,jak lodowata woda kąsała koniuszki jego palców.Spragniony ochłody przykucnął ,zaczerpnał jej w dłoń i napił się .



Adam i Jade mają już po siedemnaście lat. Obydwoje są już dorosłymi ludźmi ,którzy nie maja rodziców . Związku z utratą rodziców muszą zająć się rodzinnymi interesami Adam zajmuję się kompanię handlową Kwadrant, a Jade przejęła lichwiarskie interesy swego ojca .Po pewnym czasie dochodzi do współpracy Adama i Jade ale ich współpraca nie przebiega bez kłótni i zgrzytów .Adam dostaję nieuczciwą propozycję nie informując o niczym Jade .Głównym bohaterom grozi niebezpieczeństwo czy poradzą sobie z zaistniałą sytuacją ?Przeczytajcie .

                                                                   4/6



 Tytuł Na tej górze
Autor Jan Karon
Wydawca ZYSK I S-KA
Rok wydania 2002
Ilość stron 573

Moja recenzja


Jest to pierwsza książka Pani Jan Karon ,którą przeczytałam Głównym bohaterem powieści jest Ojciec Tim zajmujący się posługami duszpasterskimi Ojciec Tim jest osobą pomagającym innym w miasteczku Mitford w wolnych chwilach piszący wiersze .Siódmej powieści z bestsellerowej serii zaskakuję niespodziankami powrotami z ciekawym zakończenie.
Jak dla mnie powieść ciekawa choć czasami akcja w nie których momentach była infantylna .

Pana Zastępów przygotujcie na tej górze 
ucztę z tłustego mięsa,ucztę z wybornego win,
z najpożywniejszego mięsa ,z najwyborniejszych win

Księga Izajasza 25,6


                                                                                 4/6



Tytuł Świętobliwy Złodziej
Autor Ellis Pecers
Wydawca WYDAWNICTWO ZYSK I S-KA
Rok wydania 1991
Ilość stron 328

                              

Volume XIX Kronik Brata Cadfaela
Akcja książki rozgrywa się  w  1144 roku  w tym czasie trwa walka o tron między królem Stefanem a cesarzową Maud.
 Oto opactwu zagraża fala powodziowa muszą przenieść  cenne relikwie  z kościoła na wyżej położony ziemię .Powódź w miasteczku spowodowała odkrycie największej kradzieży trumny  świętej Winifredy
Świadek ,który jest w w stanie podać torżsamość złodzieja trumny zostaje w niewiadomych okolicznościach zamordowany .Książka ciekawa aczkolwiek za dużo wątków związanych z religią.



                                                                       4/6

poniedziałek, 20 stycznia 2014

Recenzja Trening Szczęścia Beata Pawlikowska STYCZEŃ 2014

Tytuł Trening Szczęścia
Autor Beata Pawlikowska
Wydawca G+J
Ilość stron 510
Rok wydania 15 styczeń 2014




Twoje zadanie polega więc na tym ,żeby obserwować swoje myśli ,a kiedy pojawi się w nich zazdrość,podejrzliwość,rozczulanie się nad sobą,porównywanie z innymi poczucie ,że jesteśmy gorszy i mniej wartościowy ,to chwyć taką myśl i powiedz do siebie :
Nie porównuje się 
Porównywanie się z innymi nie ma sensu.
Koncentruję się na tym,co mam do zrobienia.
Myśl pozytywnie .

Na czwarty tom W dżungli Podświadomości czekałam z ciekawością, co tym razem przygotuję dla mnie Pani Beata .Trening szczęścia zawiera 32 rozdziały  w tym wiele ciekawych ćwiczenia do poczucia się szczęśliwą ,pewną siebie osobą  jak i spełniające swe marzenia .Ćwiczenia w książce polegają na zmienienie negatywnych ,złych emocji kodów na pozytywne kody podświadomości ,które sprawią ,że będziemy wolnymi szczęśliwymi ludźmi :)Życie jest takie ,jakie jest .Cieszę się tym co mam zamiast martwić się tym,co mi przeszkadza .
Zmiana kodów podświadomości

Negatywny kod .Boję się ,że ktoś spiskuję przeciwko mnie .
Pozytywny kod .Koncentruję się na tym co jest ważne.Nie szukam wrogów.Nie przypisuję ludzią złych intencji .Myśl pozytywnie .

Negatywny kod. Na pewno będę chora .
Pozytywny kod.Jestem zdrowa.Moje zdrowie zależy od mojego pozytywnego myślenia i zdrowego trybu życia.

Negatywny kod .Nie wolno popełniać błędów .
Pozytywny kod.Wolno mi popełniać błędy .Uczę się na  z własnych błędów .



 
Jestem wdzięczna za to ,co mam

Cieszę się z tego,co mam już teraz

Zajmuję się tym ,co jest dla mnie ważne

Nie porównuję się z innymi 

Znam mój cel i dążę do niego

Myśl pozytywnie


Polecam książkę dla osób ,które chcą być szczęśliwymi ludźmi .Sama książka w tym nie pomoże musimy ćwiczyć codziennie ,musimy chcieć się tego nauczyć nie podawać się .



                                                                        6/6

poniedziałek, 13 stycznia 2014

Wywiad z wokalistką ShataQS

Jakiś czas temu wygrałaś 6 edycję  Must Be The Music ,co zmieniło się w twoim życiu po programie ?


         Wygraliśmy program bardzo niekomercyjnym i z dużym przesłaniem utworem
"Die Free". Było to bardzo wyjątkowe wydarzenie. Dało nam to dużo siły i wiary w to co robimy oraz w polski rynek muzyczny. Pieniądze otrzymane za wygraną umożliwia nam nagrać i wyprodukować płytę do
której przygotowywaliśmy się już dość długo i brakowało nam tylko środków finansowych. Ja osobiście otrzymałam dodatkowo dawkę energii,
dodatkowe skrzydła i motor do działania.


 Pracujesz obecnie  z zespołem nad płytą ?

         Tak. Od grudnia opracowujemy aranże do już dawno istniejących utworów
ale także powstają nowe kompozycje. Już dziś wiemy, ze płyta będzie
ciekawa. Jesteśmy bardzo pozytywnie nastawieni ale też zadowoleni z efektów naszej pracy. W grudniu nagraliśmy pierwszy singiel, który,ukaże się prawdopodobnie pod koniec lutego.  W marcu wchodzimy do studia nagrać już całą płytę. Produkcją  muzyczną zajmuje się wybitny pianista Łukasz Damrych, ja zajmuję się kompozycjami, tekstami
oraz produkcją wokalną. Nad płytą pracuje obecnie 10 osób, pojawią się bardzo ciekawe nazwiska. Czego jeszcze nie czas by zdradzić. Mamy wspaniałego wydawcę artCONNECTIONmusic, który okazał nam duże zaufanie
twórcze dzięki czemu nie mamy żadnych ograniczeń muzycznych czy słownych, czyli pełna wolność w tworzeniu. Jest to prężnie
działająca młoda wytwórnia, którego założycielem jest bardzo zdolny
polski artysta Paweł Kowalczyk. Paweł sam ostatnio wydał genialną ,
ciesząca się świetną opinią płytę "Kovalczyk Big Band
Project" zarejestrowaną metodą analogową , z która do zapoznania
się bardzo serdecznie zapraszam.


Co skłoniło Cię do wzięcia udziału w programie Must Be The
Music

Program MBTM to jedyny program z grupy polskie talent show, w którym
artyści maja możliwość pokazać swoją twórczość. Daje się nam 2:20
min darmowego czasu antenowego , z pełną oprawą sceniczną i świetną
profesjonalną obsługę techniczną. Jest to jedna z najlepszych metod
promocji i pomocy dla  artysty w dzisiejszych czasach, a to co Artysta zrobi
z takim pakietem zależy już tylko od niego.



Jakie masz plany na przyszłość związane z muzyką?

 Nagrywamy płytę, wydajemy ją, kręcimy kilka klipów , promujemy ją i
dużo koncertujemy, a w wolnym czasie pracujemy nad kolejna płytą - takie
są nasze plany muzyczne.


Dlaczego akurat wybrałaś  pseudonim ShataQs ?

Po długim pobycie poza granicami Polski, mając bardzo mały kontakt z
Polakami i polskim językiem imię Małgorzata , które  przez
obcokrajowców wymawiane było jako MalgoShata było skracane do słowa
Shata ponieważ uważano,że to właśnie jest skrót imienia. Tak to się
zaczęło, stało się to wygodne i jak przyszło do wyboru pseudonimu
artystycznego stwierdziłam, że idealnie to do mnie pasuje. Ja jestem
właśnie Shata? QS był moim artystycznym zapisem mojego nazwiska Kuś od
wielu lat tyle ze bez polskiej litery, gdyż  taka nie istnieje w innych
językach. I tak powstał pseudonim ShataQS.



Skąd czerpiesz pomysły do tworzenia utworów?

Moją inspiracja jest życie. Dużo podróżuje  i dużo obserwuje. Sama mam na swoim koncie wiele historii oraz przygód i tych pozytywnych  i tych bardzo
niebezpiecznych wiec dużo czerpie z tego co sama przeżyłam,doświadczyłam i czego się nauczyłam. Bardzo interesuje się losem świata,kierunkiem rozwoju ludzi i różnymi historiami, które obecnie się
pojawiają na lądzie ziemi. Pisze o rożnych sprawach, o tym co widzę i co uważam ze warto o tym mówić. W naszych utworach można usłyszeć
dość dużo  przekazu. Używam filozofii, którą uważam że ma bardzo pozytywny wpływ na rozwój człowieka. Muzyka to bardzo potężne narzędzie , którym zależnie od tego jak je wykorzystamy i użyjemy
możemy naprawiać lub niszczyć świat.  Każdy słucha muzyki codziennie,towarzyszy nam na każdym kroku. Słuchamy jej wszędzie czy chcemy czy
nie. Dźwięki i słowa działają na nas jak kody w komputerze. Potrafią
nas nastroić pozytywnie lub rozdrażnić a nawet wywołać agresję .  Jeśli
włączymy w dźwięki odpowiedni przekaz to ludzie wcześniej czy później
będą włączać dane elementy w życie. Takie jest moje założenie.
Uważam, że to ogromna odpowiedzialność śpiewać i grać dla ludzi.
Dlatego analizuje każde słowo  ,które pisze i staram się żeby każdy
utwór oprócz dobrej, dobrze zagranej i zaśpiewanej  muzyki wpływał
pozytywnie na ludzi, zwłaszcza na  rozwój młodego pokolenia, które to
będzie tworzyć naszą przyszłość. Jeśli mamy możliwość przemawiać do
ludzi powinniśmy to robić bardzo umiejętnie i mądrze, przekazując jak
najwięcej praktycznych i rozwijających umysł informacji, nawet jeśli
śpiewamy prosty utwór, którego celem jest tylko dobra zabawa. Powinniśmy
zawsze uważać na to co mówimy i o czym śpiewamy i co promujemy.




 Jak spędzasz swój wolny czas ?

Oprócz muzyki zajmuje się tez sztuką wizualną. Bawię się trochę
ceramiką, kleje garnki i takie tam. Buduje rożne rzeczy, które potrzebuje
takie jak szafki, stoliki, półki itd, ostatnio dużo bawię się paletami i
drewnem z odzysku i z nich wykonuje rożne meble. Mam w domu dość solidny
zestaw majsterkowicza dzięki czemu mogę wykonywać projekty w dość
profesjonalny sposób. Bardzo interesuje się  zdrową dietą czy medycyną
niekonwencjonalną, ekologicznym i samowystarczalnym sposobem życia więc
cały czas czytam , uczę się nowych metod, sama robię doświadczenia w
tym co się sprawdza a co nie.  Co chwile wpadam na nowy pomysł i bez
wahania staram się go wykonać. Dużo rzeczy wykonuje sama od jedzenia po
kosmetyki i przyznaje, że to jeden z najwspanialszych sposobów spędzania
wolnego czasu. Im więcej z siebie wyrzucamy kreatywności i pomysłów tym
bardziej ładujemy się zdrową energią do życia, nie ma w tedy czasu na
choroby, zmartwienia, problemy, po prostu ich nie ma. Na każde pytanie da
się znaleźć odpowiedz i na każdy problem znajdzie się rozwiązanie.


Każdą toksynę, stres można zamienić  na paliwo, dzięki któremu
możemy tworzyć. Trzeba tylko wyłączyć telewizor, pozbyć się na chwile
pieniędzy, zagłębić się w siebie i zacząć samodzielnie myśleć. Można
się bardzo zdziwić jaką niesamowitą skarbnicę posiadamy we wnętrz
siebie. Warto wiec tam zaglądać bo to co posiadamy może zamienić nasze
życie w bajkę pełna cudów. Tak wiec ja się nie nudzę. 







 Autorem dwóch ostatnich zdjęć w plenerze jest Damian Cenarski.

czwartek, 9 stycznia 2014

Recenzja

Tytuł Tajemnice Skyle
Autor Agnieszka Grzelak
Wydawca Prószyński Media
Rok wydania 2011
Ilość stron 386

Nad pustynią zaświeciły gwiazdy .Dark zdmuchnął świecę i wczołgał się do namiotu .Manley już spał ,pochrapując lekko .Dark położył się obok ,zamknął oczy ,ale sen nie nadchodził .Strzępy myśli wirowały  mu w głowie ,nie dając spokoju .Wyłaniało się z nich jedno pytanie ,na które bał się odpowiedzieć nawet sam przed sobą-czy chciałby żeby Mori została jego żoną?

Agnieszka Grzelak autorka książek "Herbata Szczęścia","Córka Szklarki"."Ścieżki Avenidów ", a także książki opartej na motywach autobiograficznych Matecznik.

Główna bohaterka Mori jest córką szklarki była uzdolnioną dziewczyną znała wszystkie języki jakie są na ziemi .Mori miała nadprzyrodzone moce gdyż została obdarzona darami Corredo .Dziewczyna pragnęła odnaleźć Corredo i tak trafiła na wyspę Skyle .Tam Mori została jedną z tancerek tanecznych występując na festiwalu tanecznym .Mori postanowiła ,że zostanie na Skyle i zbada tajemnice tego miejsca .
Tego typu książki bardzo lubię dlatego ,że autorka fenomenalnie opisuję miejsca gdzie toczy się akcja książki można przenieś się do innego świata pełnych tajemnic ,radości,

środa, 8 stycznia 2014

Wywiad z pisarką Panią Agnieszką Grzelak

Co daje Pani motywację do tworzenia swoich dzieł?

 Motywacją do napisania pierwszej powieści było stworzenie takiej książki, którą sama chciałabym przeczytać - spokojnej, pozbawionej drastycznych scen, opisującej ludzkie relacje i pełnej zaskakujących rozwiązań. Ponieważ zawsze chciałam być pisarką, więc kolejne książki są konsekwencją wyboru takiej właśnie życiowej drogi. Postanowienie żeby pisać niezależnie od nastroju i kapryśnej weny jest również formą motywacji. Oprócz tego pragnienie tworzenia czegoś, co byłoby piękne i co pokazywałoby znaczenie piękna w życiu człowieka.


 Jakie są najważniejsze wartości ukazane w pani książkach?

 Pisząc powieść nie planuję wsączania w nią jakichś wartości czy przesłań. Chcę po prostu opowiedzieć pewną historię. Inna sprawa, że te wartości jakoś się pojawiają, bo są ważne dla mnie jako osoby. Na pewno wartość piękna i wszelkiego rodzaju twórczości. Poza tym znaczenie dobrych i uczciwych relacji, wolność i potrzeba szukania własnej drogi. Życie w zgodzie z sobą, akceptacja uczuć... także tych trudnych zwanych niesłusznie negatywnymi. Przebiegam w myślach moje książki i wyliczam trochę na chybił trafił. Na pewno chcę dać moim czytelnikom radość.


 Która książka, według pani cieszy się największą popularnością?


 Wśród osób młodych popularny jest cykl "Blask Corredo", ale nie wiem, która część najbardziej. Jedni wola "Herbatę szczęścia", inni "Tajemnice Skyle", a jedna z moich córek najbardziej lubi "Córkę Szklarki". Wśród dorosłych, a właściwie wśród młodych matek największą popularnością cieszy się "Matecznik", który jest dziennikiem matki zmagającej się z codziennością, wychowywaniem dzieci i
własnymi uczuciami. Z maili jakie otrzymuję od czytelniczek wiem, że ta książka niesie im ulgę. Daje poczucie, że nie są same w swoich trudach i że ktoś jest w stanie je zrozumieć (to niemal dosłowny cytat z wielu listów). Co ciekawe, dość często osoby, które jeszcze nie mają dzieci, albo miały je bardzo dawno odbierają "Matecznik" raczej negatywnie. Ta ogromna różnica w odbiorze nawet mnie cieszy, bo to znaczy, że trafiłam dokładnie do tych osób, którym taka książka była najbardziej potrzebna. Nawiasem mówiąc "Matecznik" prowokuje największą ilość czytelniczek do wysłania miłego maila z podziękowaniem za książkę i opisem swojej własnej sytuacji życiowej często zbliżonej do tej jaką ma bohaterka książki. (nie ukrywam, że bardzo lubię takie listy).


 Skąd czerpała Pani inspiracje do napisania  książki Tajemnice Skyle ?


 Pierwszą inspiracją do napisania "Tajemnic Skyle" było obejrzenie płyty z występów zespołu tańca irlandzkiego "Riverdance". Piękno spektaklu dosłownie mną wstrząsnęło i wiedziałam, że moja bohaterka musi tak tańczyć. Wymyśliłam więc wyspę Skyle, gdzie taki taniec jest najważniejszym elementem przenikającym kulturę jej mieszkańców. Reszta pomysłów i wątków rodziła się już w trakcie pisania i jak zwykle trudno mi określić skąd wzięły się poszczególne pomysły czy rozwiązania.


 Czy pisanie to Pani pasja, hobby, czy może odskocznia od rzeczywistości?


Pisanie jest pasją, którą traktuję jako swój zawód. Tak jak inni idą każdego ranka do pracy, tak ja zasiadam do komputera. Moim hobby jest malarstwo i rękodzieło, które bywa odskocznią od pisania :). Natomiast rzeczywiście, dawno temu, w czasach licealnych i studenckich pisanie było ucieczką od przygnębiającej rzeczywistości  (mroczny schyłek PRL-u).


 Pracuję Pani obecnie nad pisaniem książki ?




Tak. Pracuję nad kolejną powieścią (zbliżam się do końca). Nie powiem jaką, ani o czym, bo nie lubię zdradzać treści przed  zakończeniem dzieła. Nawet rodzina nie wie, o czym piszę, dopóki nie dokonam poprawek i nie dam im do wglądu pierwszej wersji.




RECENZJA

STYCZEŃ 2014



Tytuł Nieuleczalny Optymista.Zawsze patrząc w górę.
Autor Michael J,FOX
Wydawca Świat Książki
Ilość stron 270
Rok wydania 2009

Zamiast tego ,co zabrała ,choroba dała mi coś o większej wartości-czasami jest to tylko znak wskazujący nowy kierunek ,w którym w innych okolicznościach nie podążyłbym .Jasne ,to może przypominać stawianie jednego kroku do przodu i dwóch do tyłu ,lecz z parkinsonizmem nauczyłem się już ,że ważne jest ,aby czynić ten jeden krok istotnym:Zawsze patrzę w górę .


Biografia Michaela kanadyjskiego, aktora ,który prowadzi również fundację Michael J.Foksa .Książka opowiada o walce aktora z chorobą jaką jest parkinson z którą zmaga się od kilku lat .Aktor pokazuję że z chorobą Parkinsona można żyć.Biografia jest podzielona na cztery części PRACA ,POLITYKA WIARA,RODZINA jeżeli chodzi o mnie to rozdział o wierze jest najbardziej ciekawy z pozostałych .
Biografia opisuję również o rodzinie ,problemie z alkoholem .Michael opisuję swoje wloty gdy został aktorem i upadki ,gdy musiał zrezygnować z aktorstwa z powodu nasilającej się choroby .


                                                                   4/6


sobota, 4 stycznia 2014

Wywiad z wokalistą zespołu Masters

Pracuję Pan obecnie kolejnymi piosenkami ,płytą lub teledyskiem ?

 Tak. Cały czas pracuję nad nowym materiałem, który ukaże się na nowej płycie w 2014 roku. Nowy teledysk do utworu "Schody do nieba", będzie można zobaczyć w połowie stycznia na naszym kanale youtube.


 Jaki jest Pana przepis na sukces?


 Uważam, że nie istnieje coś takiego. Gdyby był, na pewno nie jeden chciałby z niego skorzystać :)


 Dlaczego wybrał Pan akurat taki rodzaj muzyki ?

  Nagrywając kolejne utwory nie szufladkuję ich jako konkretny gatunek. To odbiorcy po przesłuchaniu mojej twórczości mogą powiedzieć, czy jest to według nich disco, dance, taneczny pop, a może mieszanka wszystkiego? Należy zadać sobie pytanie, czy wszystko musi się jakoś nazywać? Po prostu serwuję moim fanom to, co mi w duszy gra.


 Czy spotkała się Pan kiedykolwiek z niechęcią, dotyczącą tego, co Pani robi?


 Na moich koncertach nie zauważyłem niechęci ze strony słuchaczy. Nie przychodzą przecież na nie ludzie bojowo nastawieni, tylko Ci, którzy chcą się dobrze bawić.


 Czy czuje się Pan spełnionym muzykiem ?


 Mając 22 lata, ciężko jest mówić o spełnieniu zawodowym. Na pewno to co robię, sprawia mi ogromną radość. Można powiedzieć, że jestem zadowolonym muzykiem!




czwartek, 2 stycznia 2014

Recenzja

                                 Inspirująca książka niezwykłego człowieka



Tytuł Bez rąk ,bez nóg,bez ograniczeń
Autor Nick Vujicic
Wydawca Aetos
Ilość stron 288
Rok wydania 2010


Słysząc ,że wszystko jest możliwe dla tych ,którzy nie tracą nadziei ,być może reagujesz sceptycznie .Okoliczności przytłoczyły Cię do tego stopnia ,że nie masz już siły ,by wydostać się z pułapki rezygnacji i rozpaczy.Sam również przeżyłem chwilę ,gdy tak właśnie się czułem.Uznałem ,że moje życie nigdy nie będzie miało żadnej wartości i że będę tylko ciężarem dla najbliższych .


Jak nie stracić nadziei w takich okolicznościach?Ufaj Bogu ,pamiętaj ,że jesteś tutaj z konkretnego powodu , i poświęć się w wypełnianiu swego powołania.Niezależnie od tego , z jakim wyzwaniem musisz się zmierzyć ,wykorzystaj wszystko ,co otrzymałeś od życia aby znaleźć najlepsze wyjście z sytuacji .


               Książka zmieni wasze patrzenie na wiele spraw.

Nick to osoba ,która urodziła się bez nóg i bez rąk. Na całym świecie prowadzi wykłady na temat niepełnosprawności, motywacji i wiary w Boga.Nick swoją książką szokuję ,pokazuję że każdy może być szczęśliwy i spełniać marzenia BEZ OGRANICZEŃ .Nick poprzez książkę chcę pokazać ,że każdą barierę ,każde ograniczenie można przeskoczyć ale trzeba chcieć i bardzo w to wierzyć .Historia o sile determinacji ,odwadze w wierze w Boga o szukaniu swojego szczęścia .