Autor:Hope Jahren
Wydawnictwo:Wydawnictwo kobiece
Okładka:miękka
Liczba stron:432
Moja ocena:6/6
Piękna opowieść o wielkiej pasji i miłości do przyrody.
W tej gonitwie za pracą ,studiami ,zatrzymaliście się choć raz na chwilę i bacznie obserwowaliście wszystko, co Was otacza?Budynki,samochody,słońce,niebo,drzewa. Przyglądałeś się jak przyrodzie dogłębnie na liście, jaką mają strukturę jaką barwę,czy liść jest zdrowy czy też nie?Jakie ma barwy?Niby zwykły otaczający nas świat,a dla głównej bohaterki tak bardzo wyjątkowy, dostrzega w przyrodzie ,to co dla innych ludzi nie ma znaczenia.
Lab gril to powieść,a zarazem biografia biolożki,która opowiada o swoim życiu. Wraca do dzieciństwa,które było dla niewyjątkowe i to w nim odkryła pasję do przyrody.Dla niej każde drzewo,liść jest wyjątkowy.Opowiada o laboratorium,które było dla niej niczym świątynia.Po przekroczeniu jego progu nic się nie liczyło,tylko badania.Miała swoją pasję i zatracała się w niej bezgranicznie.Autorka w książce opowiada o badaniach naukowych i pielęgnacji roślin.Autorka jest idealnym przykładem,że w każdej dziedzinie można zostać naukowce,wystarczy pasja i prawdziwe zaaranżowanie to,co się robi.
Nie spodziewałam się,aż tak bardzo książka mnie zaciekawi i pochłonę ją w jeden wieczór.Autorka zabrała mnie w piękną wycieczkę przyrodniczą i pokazała,jak dobrze mieć pasję.To, w jaki sposób opowiada o świecie rośliny, jest fenomenalne.Od pierwszych stron czuć w książce prawdziwość do swojej pracy i miłości do natury. Książka na prawdę jest warta uwagi.Polecam serdecznie
Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz