Autor:Ann Brashares
Wydawnictwo:Ya!
Okładka:miękka
Liczba stron:317
Moja ocena:5/6
Nowa powieść autorki bestsellerowej serii STOWARZYSZENIE WĘDRUJĄCYCH DŻINSÓW.
Ann Brashares po raz kolejny powraca do nas z kolejną powieścią,która ma nas zaskoczyć i poruszyć.Mieć obok siebie osoby,które rozumieją nas bez słów, jest największym szczęściem na świecie.Nie ma nic piękniejszego niż bezgraniczne ufanie drugiej osobie.Robienie tego samego, dzielenie się wzlotami i szczęściem każdego dnia.
Bohaterzy Ray i Sasha zawsze mogli na siebie liczyć.Spędzali razem wakacje, używali tych samych rzeczy ,robili praktycznie wszystko razem.Jednym słowem pampuszki nierozłączki.Poznali się w dość dziwnych okolicznościach za sprawą swoich rodziców.Rodziny galimatias trwa,a ich ścieżki po raz kolejny się łączą ,ale tym razem dość dziwny sposób.Czy młodzi ludzie będą umieć odnaleźć się w zaistniałej sytuacji i co tego wyjdzie?Niestety tego Wam nie zdradzę.Jedynie co mogę zrobić to ,już teraz zachęcić to sięgnięcia po powieść.
Pierwsza strona powieści i wiedziałam,że będę miała do czynienia z pogmatwaną rodziną.Jak dobrze ,że autorka dołączyła krótki schemat członków rodziny.Autorka przysparza czytelników zawrót głowy, jeśli chodzi o bohaterów.
W książce odnajdziemy cienie i blaski związków ,upragnioną bliskość,którą chcemy ponad wszystko.Wszystko razem to książka z wachlarzem bohaterów,ale również huśtawką emocji,które towarzyszą bohatera.W skrócie w tej pozycji wydawniczej znajdziemy wszystko.Gorąco polecam.
Za egzemplarz recenzencki dziękuje wydawnictwu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz