Tytuł:Przeprowadzka
Autor:Jenny Eclair
Wydawnictwo:WAB
Okładka:miękka
Liczba stron:461
Moja ocena:5/6
Jeden dom,
jedna kobieta,
wiele tajemnic
Z biegiem lat nabieramy doświadczeń i jesteśmy zmuszeni podejmować decyzje,które mają wpływ na dalsze życie. Przychodzi taki moment,że trzeba zmierzyć się z rzeczywistością i tak właśnie było z główną bohaterką,która w sercu ukrywa wiele tajemnic,
Ediwna staje pod wielkim dylematem odnośnie dalszej przyszłości swojego domu.Starczy wiek sprawia,że coraz częściej zastanawia się nad sprzedażą domu.Wielki dom Edwiny przerósł jej oczekiwania nad jego opieką.Zapuszczony dom, każde z pomieszczeń skrywa wiele tajemnic.Gdy odwiedza starszą kobietę agent nieruchomości,ta chcąc nie chcą, musi zmierzyć się z przeszłością.Każdy mebel,fragment domu jest dla kobiety historią,którą tworzyła z ludźmi,którzy od niej odeszli.Czy kobieta pogodzi się z utraconą młodością i przeszłością?
Mogło ,by się wydawać ,że każda zmarszczka,każda żyłka na ciele Edwiny powinna być jej historią ,jednak największą historią jest dom.Edwina w ciekawy sposób oprowadziła czytelnika po domu, poznając przy okazji historię życia.
Pomysł
na powieść jest zdecydowanie strzałem w dziesiątkę. Od pierwszych stron
książka wzbudziła we mnie dobre emocje. Przeczytałam tą pozycję ,w jeden wieczór nie dało się jej pozostawić nieprzeczytaną.Jenny Eclair ma dar ,że potrafi zachęcić czytelnik do trwania wśród czytelnika.Gorąco polecam powieść godna uwagi.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz