piątek, 6 czerwca 2014
Recenzja książki czerwiec 2014
Tytuł:Zaręczyny
Autor: J. Courtney Sullivan
Wydawnictwo:MUZA
Data premiery 4 czerwiec 2014
Okładka miękka
Ilość stron 542
Moja ocena 6/6
Diamenty to powszechnie uznawana i wrzucająca się w oczy oznaka tego,że ich właściciel osiągnął wysoką pozycję i sukces...Nawet kobiety,które uważają diamenty za 'wulgarne" z radością przyjmą w prezencie ozdobioną nimi biżuterię.
Czy diamenty dają szczęście?
Jeżeli chcesz poznać cienie i blaski prawdziwej miłości musisz przeczytać powieść autorstwa
J. Courtney Sullivan .
Jedna z bohaterek jest Frances Gerety z zawodu copyrighterka dzięki powiedzeniu wszech czasów Diamenty są wieczne ,a diament w pierścionku zaręczynowym oznacza wieczną miłość Frances zachęciła mnóstwo mężczyzn do zakupy pierścionka z brylantem dla tej jedynej by pokazać ,że kierują się szczerymi intencjami .
Autorka w powieści Zaręczyny przedstawia czytelnikom również elementy świata muzyki, ratowników medycznych(jak dla mnie jeden z najciekawszych wątków dla mnie pewnie dlatego ,że jakiś czas temu sama miałam zostać ratownikiem)dzięki czemu powieść wyróżnia się wyjątkowością :)
Czy naprawdę tylko diamenty nadają miłości wyjątkowość?Czy może prawdziwa miłość dwóch osób ?Czytając tą powieść sami odnajdziecie odpowiedź .
Zaręczyny to intrygująca powieść pisana lekkim żywmy językiem dzięki temu trudno jest oderwać się od lektury.Zaręczyny to idealna książka na ciepłe długie wieczory :)
Ta powieść błyszczy równie mocno jak diamenty.
Za książkę dziękuję wydawnictwu Muza jak i również Pani Darii .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz