Wywiad z Panią Ewą Seno autorką książki Tatuaż z lilią

Pani  książka to „Tatuaż z lilią” wydana nakładem Wydawnictwa Feeria. Jak wspomina Pani pracę nad tą książką? Co było w niej najtrudniejszym aspektem?

Praca nad książką to jedno z ciekawszych wyzwań jakie przed sobą postawiłam. Niejednokrotnie była to walka z samą sobą. Bywały dni, w których miałam ochotę rzucić to wszystko i po prostu sobie odpuścić. Na szczęście moi bliscy wspierali mnie w chwilach zwątpienia, dzięki temu udało mi się skończyć książkę.
 Najtrudniejsza w tym wszystkim była konieczność pogodzenia opieki nad synkiem z chęcią pisania. Nie mogłam pozwolić sobie na luksus zaszycia się gdzieś na kilka godzin dziennie i pisania w ciszy. Rozbiegany dwulatek zdecydowanie nie jest tolerancyjny:)
 „Tatuaż z lilią” w większości pisałam na kolanie siedząc z synkiem w piaskownicy, bądź bawiąc się z nim na kocu samochodzikami. Na szczęście zawsze miałam podzielność uwagi więc jakoś daliśmy radę.



Który bohater tej powieści był najtrudniejszy do wykreowania i dlaczego?

Każdy z bohaterów książki był dla mnie wyzwaniem. Miałam w głowie określony wzorzec i starałam się najlepiej jak potrafię przenieść to na papier. Najwięcej pracy poświęciłam Ninie – głównej bohaterce. Starałam się stworzyć taką postać, by każda nastolatka mogła się z nią utożsamić. Wraz z rozwojem akcji Nina stopniowo zmienia się, dorasta, podejmuje coraz trudniejsze decyzje. Z myślącej wyłącznie o sobie nastolatki, przemienia się w doceniającą prawdziwe wartości, odpowiedzialną młodą kobietę. Dzięki narracji bezpośredniej, którą zastosowałam w swojej książce mamy wgląd do jej myśli ,  marzeń, obaw, oraz  wewnętrznych zmagań. To sprawia, że bohaterka staje się nam jeszcze bliższa. 

Jaką historię opowiada  „Tatuaż z lilią”

To historia dziewczyny, która pewnego dnia dowiaduje się, że całe jej życie było kłamstwem. Zostaje wciągnięta do trwającej od lat walki, w której jak się okaże będzie musiała odegrać kluczową rolę. Nina pozna co to ból, strata i prawdziwa odpowiedzialność. Nie obejdzie się też bez perypetii miłosnych, które odgrywać będą bardzo ważną rolę w jej życiu. Wybór odpowiedniego mężczyzny będzie miał bowiem wpływ na życie wielu istnień.  Bohaterka będzie musiała zdecydować, czy posłuchać serca, czy rozumu, a tytułowy tatuaż stanie się symbolem jej nowego życia,  siły i pochodzenia. 

Co poradziłaby Pani osobą marzącym o wydaniu własnej książki?

Przede wszystkim nie poddawać się i mimo trudności i niepowodzeń śmiało przeć do przodu. Najpierw skupcie się na tworzeniu waszej wymarzonej historii, dopracowujcie ją tak długo aż uznacie, że więcej już nic nie da się zrobić. Wtedy przeczytajcie wszystko jeszcze kilka razy – zawsze znajdzie się coś co wcześniej pominęliście. Gotowy tekst wysyłajcie w każde możliwe miejsce i uzbrójcie się w cierpliwość. Czekanie jest znaczącym elementem wpisanym w zawód pisarza. Ja starałam się ten czas dobrze spożytkować tworząc kolejne książki. Pamiętajcie, to że jedno wydawnictwo odrzuci waszą książkę nie znaczy, że inne postąpią podobnie. Nie załamujcie się niepowodzeniami, wyciągajcie z nich wnioski. 

Jak zachęciłaby Pani czytelników do sięgnięcia po Pani książkę?

Jeśli chcecie przeczytać coś nowego, odbiegającego od znanych wam wcześniej historii –  ta książka jest właśnie dla was. Ta lekka, czytająca się szybko opowieść z pewnością umili wam letnie popołudnia. Nie dajcie się zwieść stwierdzeniu, że polska fantastyka jest kiepska. Niejeden autor obalił już ten mit, więc jak to mówią: „Nie oceniajcie książki po okładce”:).