Tytuł:Dom bez okien
Autor:Nadia Hashimi
Wydawca:Wydawnictwo Kobiece
ISBN:978-83-65506-91-7
Okładka:miękka
Liczba stron:492
Moja ocena:4/6
Poruszająca opowieść,która rzuca światło na trudną sytuację kobiet w Afganistanie.
Afganistan jest krajem,gdzie prawa kobiet są bardzo mocno naginane,a społeczeństwo nie bierze ich głosu pod uwagę. Porównując prawa kobiet na całym świecie, z prawem w Afganistanie zostawia bardzo wiele do życzenia.Z upływem lat widać znaczną poprawą odnośnie stosunku społeczności do kobiet pochodzących z Afganistanu, jednak jest wiele aspektów ,które powinny być natychmiast zmienione. Wpływ na taką sytuację ma m.in.reformy polityczne w kraju.Kobiety w Afganistanie doznają krzywd psychicznych, fizycznych,a najbardziej patologii społecznej.Autorka książki przedstawia nam zupełnie inną sytuację praw kobiet.
Ziba jak przystało na Afganistańską żonę,była idealną i kochającą żoną dbająca o męża i rodzinę.Życie bohaterki zmienia się o 180 stopni, gdy je mąż został zamordowany.Pomimo opieki nad mężem,śmierć męża nie odbiła się bez echa.Bohaterka zostaję posadzona o śmierć Kamala. Ciepły i troskliwy dom zamienia na więzienie,w którym oczekuję do proces.Czy Ziba zostanie oskarżona o śmierć męża?Tego Wam nie powiem,ale zachęcam do przeczytania książki.
Dom bez okien bez wątpliwości nie jest łatwą powieścią, która bardzo szybko się czyta. Powieść jest bardzo trudna do zrozumienia i w dużej mierze, autorka opiera się na przedstawieniu praw kobiet. Przedstawia ciemną stronę Afganistanu i podejście do kobiet.Kraj tylko i wyłącznie bierze pod uwagę zdanie wyższych praw, raniąc prawa kobiet.Czy nadejdzie czas, kiedy kobiety będą traktowane na równi z mężczyznami? Polecam serdecznie książkę.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz